Rytuał łowcy recenzja

Zrozumieć mordercę.

Autor: @klaudia.nogajczyk ·1 minuta
2021-04-11
Skomentuj
5 Polubień
"Rytuał łowcy" autorstwa Przemysława Borkowskiego to mogłoby się wydawać kolejny przykład książki reprezentującej swój gatunek, gdzie wszystko wiadomo: policja walczy ze złem i nic nie może czytelnika więcej zaskoczyć.
Nic bardziej mylnego. Ten tytuł zaskakuje i to bardzo. Od samego początku wciąga i "nie wypuszcza aż do ostatniej strony", a dlaczego? Już śpieszę z wyjaśnieniem.
Od pierwszych stron otrzymujemy sylwetkę mordercy. Mamy możliwość obserwować każdy jego krok, czujemy emocje, które w nim "buzują". Dowiadujemy się jak wygląda, co myśli. Może się wydawać, że wiemy o nim wszystko, a tak naprawdę nie wiemy nic, ponieważ sam morderca na łamach książki odkrywa siebie i pielęgnuje to co pozwala mu istnieć: gniew, własną słabość i nienawiść do innych ludzi.
Po "drugiej stronie barykady" mamy wymiar sprawiedliwości: reprezentowany przez niezwykły duet: komisarza Aleksanderskiego, który najlepsze lata ma już za sobą i młodą prokurator Gabrielę Seredyńską na początku swojej zawodowej kariery. Dla obojgu sprawa "nieuchwytnego łowcy" zdaje się być najważniejszą w ich zawodowym życiu.
Nie jest jednak prosta, ponieważ morderca zdaje się nie mieć nic do stracenia, być zawsze o krok przed nimi, a "trup ściele się gęsto".
Nie można ominąć także tematu zbrodni doskonałej. Czytając "Rytuał łowcy" można odnieść wrażenie, że ona istnieje, ponieważ policja nie ma praktycznie żadnych śladów, poza tajemniczym wierszem, napisanym przez anonimowego autora, który tak naprawdę nic nie znaczy i nie pozwala ruszyć śledztwa naprzód. Wszystkiego dowiadujemy się od mordercy i to od niego zależy, gdzie jak i kiedy zostanie złapany. To on "rozdaje tutaj karty".
Poza wiadomą walką dobra ze złem, otrzymujemy chęć ucieczki przed śmiercią, poszukiwanie ratunku w nauce oraz zemstę za stare grzechy.
Podsumowując: "Rytuał łowcy" to idealny tytuł dla treści, którą otrzymamy w środku. Jest to także książka, która zostaje z czytelnikiem na dłużej, skłania do refleksji. Poza tym zmusza do skupienia, ponieważ szczegóły są ogromnie ważne, do zrozumienia całej fabuły. Polecam zwłaszcza fanom tego gatunku, którzy chcą wniknąć w umysł człowieka, który przechodzi przemianę z przykładnego obywatela w potwora.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-04-11
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Rytuał łowcy
Rytuał łowcy
Przemysław Borkowski
7.6/10
Cykl: Prokurator Gabriela Seredyńska, tom 1

Młoda prokurator Gabriela Seredyńska po przeprowadzce do Warszawy dostaje swoją pierwszą poważną sprawę – morderstwo. Zwłoki znaleziono w pobliżu muru cmentarza, a twarz ofiary została mocno okaleczo...

Komentarze
Rytuał łowcy
Rytuał łowcy
Przemysław Borkowski
7.6/10
Cykl: Prokurator Gabriela Seredyńska, tom 1
Młoda prokurator Gabriela Seredyńska po przeprowadzce do Warszawy dostaje swoją pierwszą poważną sprawę – morderstwo. Zwłoki znaleziono w pobliżu muru cmentarza, a twarz ofiary została mocno okaleczo...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nowa prokurator Gabriela Seredyńska dostaje swoją pierwszą sprawę od razu po przeprowadzce do Warszawy. W pobliżu cmentarza znaleziono zwłoki z mocno pokaleczoną twarzą. Na miejscu zbrodni pierwszy z...

@maniek.em @maniek.em

"Rytuał łowcy" to nie lekkie czytadło, wzbudzające dreszczyk emocji, a prawdziwy, rasowy thriller, wnikający w skórę i przenikający do krwioobiegu. Książka, która szokuje i zaskakuje, a czasami obrzy...

@Malwi @Malwi

Pozostałe recenzje @klaudia.nogajczyk

Sznur. Krwawe namiętności
Jak wygląda potwór?

Jaka jest Wasza pierwsza myśl na słowo potwór? Wyobrażacie sobie wilkołaka, wampira, zombie czy może naszego, rodzimego smoka wawelskiego?. A co jeśli tym potworem okaza...

Recenzja książki Sznur. Krwawe namiętności
Duszek ze starego zamczyska
Duszek, diabełek i nietoperz - kilka słów o niezwykłej przyjaźni.

Bardzo dawno nie sięgałam po książkę, która jest adresowana docelowo do najmłodszych, którzy dopiero rozpoczynają swoją przygodę z czytaniem. Za sprawą "Duszka ze stareg...

Recenzja książki Duszek ze starego zamczyska

Nowe recenzje

100 największych tajemnic świata
Tajemnice w formie ciekawostek...
@Robwier:

Widząc tak frapujący tytuł, spodziewałem się znaleźć w tej książce naprawdę zapierające dech w piersiach informacje. Na...

Recenzja książki 100 największych tajemnic świata
Josie Kałb
Jak to dawniej we dworze cadyka bywało...
@Antytoksyna:

Pierwsza powieść Izraela Jozuego Singera wydana w 1934 r., ogromnie mnie zaskoczyła. W tym miejscu można postawić pytan...

Recenzja książki Josie Kałb
Pocałuj mnie, Artemido
"Pocałuj mnie, Artemido"
@nsapritonow:

Agnieszka Lingas-Łoniewska po raz kolejny udowadnia, że jej twórczość to prawdziwy majstersztyk wśród współczesnej lite...

Recenzja książki Pocałuj mnie, Artemido
© 2007 - 2024 nakanapie.pl