Poza nawiasem recenzja

Życie poza nawiasem

Autor: @maciejek7 ·2 minuty
2023-08-09
1 komentarz
25 Polubień
Marzena Hryniszak to autorka, której nie znałam, ale że ostatnio staram się czytać jak najwięcej książek polskich twórców, dlatego sięgnęłam po "Poza nawiasem". Tytuł również jest intrygujący i przyznam po lekturze, że dokonałam naprawdę dobrego wyboru.
Chociaż nie jest to lekka i łatwa książka, na dodatek dość spora "cegiełka" (512 stron), to czyta się szybko i bardzo trudno oderwać się od fabuły...

"Gdy jest się bezrobotnym, bezdomnym i zdanym tylko na siebie w dużym mieście, trzeba wiedzieć rzeczy, na które ludzie zwykle nie zwracają uwagi."
Bohaterką powieści jest Żaneta, która żyje na ulicy, nie ma niczego oprócz tego co ma na sobie, do życia wystarcza jej alkohol. Jeśli uda się wyżebrać jakieś pieniądze, przeznacza je zazwyczaj na zakup piwa lub wina, do jedzenia wystarczają jej znalezione resztki. Snuje się całymi dniami po Krakowie, by znaleźć cokolwiek do picia i aby mieć gdzieś spokojny i w miarę bezpieczny kąt do spania. Unika ludzi, nawet tych podobnych do siebie, stara się być niewidzialna.
Żaneta stara się być ciągle w stanie zamroczenia, nie chce niczego z przeszłości pamiętać, niczego nie czuć a najlepiej nie istnieć. Jednak ma zbyt mało odwagi żeby skończyć ze sobą, więc tak wegetuje z dnia na dzień... Jedynym jej przyjacielem i towarzyszem niedoli jest również bezdomny kundel.
Równolegle poznajemy w książce dawne życie Żanety, co pozwala nam chociaż częściowo zrozumieć przyczynę jej zachowania w czasie teraźniejszym.
Okazuje się, że kobieta nie mieszkała wcześniej w Krakowie, lecz we Wrocławiu. Dlaczego jednak znalazła się w innym mieście jako bezdomna?

"Nikt nawet by jej nie zauważył. Jest niewidzialna. Ludzie mijają ją na ulicy jak powietrze, a jeśli czasem ktoś przez przypadek na nią spojrzy, szybko odwraca wzrok."
Pewnej nocy, gdy sączyła piwo w krzakach nad Wisłą, zauważyła dziwnie zachowującego się mężczyznę, który wrzucił do rzeki spory pakunek. Żanecie ten mężczyzna wydawał się jakby znajomy, ale nie potrafiła skojarzyć skąd mogłaby go znać. Rano, po obudzeniu, nie była pewna tego, co widziała, może jej się przyśniło, w sumie ciągle przecież żyje na granicy snu. Czy to nocne zdarzenie, którego była świadkiem, będzie miało wpływ jej życie?
Zapomina o tym wydarzeniu, ale na widok wzmianki w gazecie, powraca myślami do tego wieczoru i nie daje jej to spokoju.

"Jak mawiał Antoni: w każdej rodzinie skrywane są sekrety, o których nie wszyscy członkowie wiedzą, a reszta udaje, że nie wie."

Wielowątkowa fabuła zaskakuje czytelnika wywołując wiele sprzecznych ze sobą emocji. Historia ta daje wiele do myślenia, zmusza do refleksji nasuwając jednocześnie wiele pytań. Pokazuje nam do czego może doprowadzić zaborcza wręcz miłość, kontrola a także kłamstwa i niedomówienia, jak łatwo można zmarnować życie nie tylko sobie, ale przede wszystkim najbliższym... oraz, że czasem warto dać drugą a nawet kolejną szansę sobie, ale także innym.

Mnie ta książka urzekła i zafascynowała, chociaż jest to mocna, przepełniona emocjami historia.


Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-08-09
× 25 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Poza nawiasem
Poza nawiasem
Marzena Hryniszak
9.2/10

Między jawą a snem. O sile kłamstwa i grze pozorów. I o drugiej szansie Jak to jest, gdy nikt cię nie zauważa? Nie szuka? Nie martwi się? Poruszająca opowieść o kobiecie wykluczonej Żaneta Ravigne, ...

Komentarze
@gala26
@gala26 · ponad rok temu
Mam ją na półce, po Twojej recenzji, muszę przyspieszyć jej lekturę. Zaintrygowałaś mnie. :)
× 2
@maciejek7
@maciejek7 · ponad rok temu
Naprawdę warto ja przeczytać,
× 2
Poza nawiasem
Poza nawiasem
Marzena Hryniszak
9.2/10
Między jawą a snem. O sile kłamstwa i grze pozorów. I o drugiej szansie Jak to jest, gdy nikt cię nie zauważa? Nie szuka? Nie martwi się? Poruszająca opowieść o kobiecie wykluczonej Żaneta Ravigne, ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

@Obrazek „Gdy jest się bezrobotnym, bezdomnym i zdanym tylko na siebie w dużym mieście, trzeba wiedzieć rzeczy, na które ludzie zwykle nie zwracają uwagi.” Ludzie bezdomni żyją obok nas, ale ...

@Mirka @Mirka

W miastach widok osoby bezdomnej, żebrzącej to nic nowego. Na ulicach, przy marketach proszą o drobne, gotowi za monetę, która znajduje się w wózku zakupowym go odprowadzić. Jedni z nas pomagają i si...

@kuklinska.joanna @kuklinska.joanna

Pozostałe recenzje @maciejek7

Self-Regulation. Świąteczne wyzwania
Świąteczne wyzwania.

Już za kilka dni jedne z najbardziej rodzinnych świąt. Święta Bożego Narodzenia niemal wszystkim kojarzą się z radością, chociaż ja jestem przykładem na to, że nie wszys...

Recenzja książki Self-Regulation. Świąteczne wyzwania
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee w roli głównej. John Little opisuje drogę jaką prz...

Recenzja książki Gniew Smoka

Nowe recenzje

Odważ się być NIEgrzeczną!
Odważ się na zmiany!
@kejsikej_czyta:

Rzadko sięgam po typowe obyczajówki czy romanse. Żeby po nie sięgnąć zarówno opis jak i okładka muszą mnie wołać. Tak b...

Recenzja książki Odważ się być NIEgrzeczną!
Kwantechizm 2.0, czyli klatka na ludzi
Kwanty i spółka: fizyka dla opornych
@ladymakbet33:

@Link Zapewne każdy z nas zapamiętał lepiej lub gorzej lekcje fizyki w szkole, można zastanawiać się, ile z przekazywa...

Recenzja książki Kwantechizm 2.0, czyli klatka na ludzi
Jego wysokość prezes
"Czasem smutny koniec bywa początkiem czegoś fa...
@zaczytana.a...:

Katarzyna Mak w swojej powieści „Jego wysokość prezes” serwuje czytelnikom porywającą mieszankę romansu, intrygi i emoc...

Recenzja książki Jego wysokość prezes
© 2007 - 2024 nakanapie.pl