Świetna. Zawieszona między jawą i snem. Albo między światami. Stąd intrygująco nieokreślona - za każdym razem prowadzi gdzie indziej, by zostawić z prowokującym do przemyśleń pytaniem. Pytaniem, które nie zawsze spotyka odpowiedź. Tak jak inna pozycja tego autora, pt. "Uti subiectum intenta"; również i ta opowieść jest utrzymana w podobnym, zagadkowym klimacie nieznanej szerzej, a moim zdaniem wartej uwagi rodzimowierczej duchowości bałtyckiej - szczęśliwie nadal obecnej w kulturze Litwy i Łot... więcej »
Świetna, Właściwie mógłbym wiele powtórzyć z tego co napisałem w mojej opinii nt. innej powieści tego autora pt. Zalli Warrin. Zdecydowanie spełnia moje subiektywne :) oczekiwania.