Zaczytałem się. Ale nie w książce (ta, którą obecnie czytam, niespecjalnie wciąga). Zaczytałem się w blogu, a właściwie: blogach. Bo dowiedzia...
Jest! Pierwszy wieczór z tych luźniejszych, choć gdy to piszę, należałoby go szufladkować już wg godzin nocnych. Nieważne, ale dlaczego luźniejszy? N...
Lata 90. XX wieku miały szczególną wymowę w kontekście twórców filmowych za oceanem. W Stanach Zjednoczonych doszliśmy do punktu, w którym zaczęto d...
Na samym wstępie dodam aby nie sugerować się moimi ocenami bądź recenzjami na tej stronie gdyż większa część z nich nie jest aktualna, korzystam z lu...