Dobry wieczór, Ten tydzień był straszny, pierwsze zmiany w pracy i od czwartej „duże oczy”. Tak na szóstą, ale po nockach poprzedzających ten t...
Obudził go chłodny powiew nieco stęchłego powietrza. - Co u licha ? - pomyślał. Przecież kładąc się spać pozamykał wszystkie okna w mieszkaniu....