Wielgosz przyszedł na lekcję do naszej klasy już w czasie przerwy. Położył dziennik na biurku i zaczął stukać palcami w rytm tylko sobie znanej ...
No i jak ja mam się tutaj tłumaczyć? Pamiętacie przysłowie: Palec i główka to szkolna wymówka, czy jak to leciało... Przełom października i lis...
Ding ding ding, czas na podsumowanie. Tegoroczna edycja poza chłamem obejmuje też rzeczy fajne. Kategoria: FAJNA FIKCJA Przypomniawszy, że patrzy...