Dziś o książkach, których nie przeczytałam. Uważam siebie za twardego zawodnika – jak już zacznę, to muszę skończyć. Chodzę, marudzę, łapię si...
Zastanawialiście się kiedyś, po co komu pepsi czy cola z dodatkiem cytryny? Brzmi dziwnie, smakuje okropnie a w stanie ciepłym nawet nie jest to spoż...
Left Bank Martini to drink z klasą. Wytrawny, aromatyczny i bardzo romantyczny. Doskonały, by zrobić wrażenie. Jeśli któryś z dżentelmenów chciałby ...
Cześć. Mamy już nowy rok, dlatego postanowiłam wykorzystać to miejsce na moje książkowe podsumowania miesięczne, plany czytelnicze oraz moje książkow...