Dziś o książkach, których nie przeczytałam. Uważam siebie za twardego zawodnika – jak już zacznę, to muszę skończyć. Chodzę, marudzę, łapię si...
Bywa tak, że czytam kilka książek jednocześnie. Cztery, pięć, może nawet sześć. Staram się tak wybierać lektury aby reprezentowały różne g...