W okolicach Walentynek zrobiliśmy sobie niezwykły przerywnik w szarej rzeczywistości. Wypad do Włoch na 5 dni, a dokładnie do stolicy, Rzymu. To było...
Dzień dobry wszystkim Dziś troszkę jestem opóźniona, ale dopiero zaczynam z blogiem, postanowiłam wam pokazać moje czytelnicze podsumowanie st...