Oparty o drzwi pokoju, przyglądałem się swojemu przyjacielowi, Markowi. Starszy o pięć lat, łysiejący na czubku głowy, w okularach w modnej oprawc...
(00:17) Dobry wieczór i dzień dobry. Ach jaki był ten tydzień. W sumie, to jeden temat ciągnął się już od piątku poprzedniego weekendu, ale o...