"– Kto tam? – pyta tonem, który mógłby świadczyć o tym, że właśnie jest w samym środku leczenia kanałowego. – Potrzeba. – Jaka potrzeba...
Obudził go chłodny powiew nieco stęchłego powietrza. - Co u licha ? - pomyślał. Przecież kładąc się spać pozamykał wszystkie okna w mieszkaniu....