(23:47) Dobry wieczór i dzień dobry. Ach co to była za muzyczna uczta. Już wyjaśniam. W sobotni ranek skończyłem w pracy długi i ciężki tydzi...
Segregując zdjęcia na dysku znalazłem jedno, które ukazuje moment, kiedy znowu książki stały się dla mnie odskocznią i swego rodzaju przepisem na życ...
Czternastego maja tego roku chciałem oddać dług kochance. Poznałem ją dwa lata temu, pięć po ślubie. Żona nie domyślała się niczego. Była z tych k...
Witajcie Kochani! Mam dla Was dziś wywiad z Wojciechem Kulawskim. Wojtek okazał się przesympatycznym i ciekawym facetem. Pracuje w dziale informa...
Na ulicy Konstancińskiej w Warszawie co dzień około południa można było spotkać pewnego człowieka, który spacerował po osiedlu Sadyba. Wiosną nosił o...
Każdemu z nas zdarzy się zapomnieć o jakimś prezencie, albo nie tyle zapomnieć co bardziej dopiero przemyśleć co byśmy...