Wielgosz przyszedł na lekcję do naszej klasy już w czasie przerwy. Położył dziennik na biurku i zaczął stukać palcami w rytm tylko sobie znanej ...
czyli historia upadku Dariusza Rekosza. Gdyby ktoś się zastanawiał, kim jest ten pan (celowo z małej litery, no nie potrafię z siebie nawet fo...
Jedno z najważniejszych pytań, od których zależy nasza wieczność brzmi: Czy znasz Jezusa? Jest zasadnicza różnica między słyszeniem o kimś, a poz...
Na ulicy Konstancińskiej w Warszawie co dzień około południa można było spotkać pewnego człowieka, który spacerował po osiedlu Sadyba. Wiosną nosił o...