Wchodząc do pokoju mojego brata, wydzielonego z części strychu, doznaje się uczucia wejścia do nory Hobbita. Mniej więcej. Skrzętnie pochowane staroc...
Na moment świat skurczył się do rozmiarów futryny drzwiowej, reszta była ciemnością. W drzwiach stał jego współlokator z bronią i warczał coś, ale Wi...