Kilka dni temu, w aurze przedświątecznej krzątaniny, byłam świadkiem przedziwnej sytuacji, każdego z nas przyprawiłaby o ból głowy. Wielki Tydzień. C...
Nie mogę adoptować psa - nie mam warunków. - mówiłam. I miałam rację. Nie miałam warunków. Aż w końcu pies zadecydował za mnie - po prostu się znala...
CZEŚĆ PIERWSZA - NINA BAJKOLORY w pościelowej krainie... Nino, stworzyłaś markę hahaForKids - już sama nazw...