Nie mogę adoptować psa - nie mam warunków. - mówiłam. I miałam rację. Nie miałam warunków. Aż w końcu pies zadecydował za mnie - po prostu się znala...
Czy kiedykolwiek zdarzyło Wam się przenieść w myślach w odległe i magiczne światy, wciąż pozostając w zaciszu własnego domu? Czy marzyliście o tym...
(00:51) Dobry wieczór i dzień dobry. Ostatni tydzień to zwariowany czas pod względem muzycznych akcentów. W mojej robocie była akcja pt. kale...
Poznałam Adama, kiedy zaczął spotykać się z moją matką. Była wówczas w separacji z moim ojcem. Ojciec był cholerykiem i krótko mówiąc gnidą – nie obr...