Już pierwszego dnia wycieczki, nie licząc Polski oczywiście, wjechaliśmy na teren drugiego kraju. Łotwa. Nasza trójeczka po raz pierwszy przekroczyła...
Dawno, dawno temu, gdy mur berliński stał sobie jeszcze w najlepsze, a o walucie zwanej euro nikt jeszcze nie słyszał, w Dortmundzie, a może w Kolon...