Wysnułam sobie teorię, że dopóki chce mi się żyć, dopóty mogę uznawać, że jestem szczęśliwą osobą. Nie znaczy to, że moje życie to raj. Co to to nie....
??? Zważcie na słowa straganej istnieniem duszy, Okrutniejszej zabawy ludzkość nie wymyśliła. Co przy tym tortury cielesne każdego rodzaju?...