Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "angle hel", znaleziono 4

Śmierć to na­tu­ral­ny ko­niec życia, od na­ro­dzin do niej zmie­rza­my, wszy­scy kie­dyś umrze­my i tak dalej, bla, bla, bla. – Misza od­chy­lił się do tyłu i spo­waż­niał nagle. – Ale myśl, że osią­gną­łem swój cel, bę­dzie mi to­wa­rzy­szyć do końca i po­cie­szać mnie w naj­gor­szych mo­men­tach. Bo w umie­ra­niu naj­gor­szy jest nie ból fi­zycz­ny, tylko sa­mot­ność.
Myślak Stibbons należał do tych nieszczęsnych osobników dotkniętych wiarą, że jeśli tylko odkryje dostatecznie wiele faktów na temat wszechświata, wszystko jakoś nagle nabierze sensu. Celem była Teoria Wszystkiego, ale Myślakowi wystarczyłaby Teoria Czegoś. A późną nocą, kiedy HEX wydawał się nadąsany, zaczynał wątpić nawet w Teorię Czegokolwiek.
udawanie niewidzialnej na nic się nie zdało, ponieważ ojciec nagle utkwił w niej wzrok, a dziewczynka zamarła z przerażenia. Kiedy wpadał w złość, musiał się na kimś wyładować. Zazwyczaj ofiarą padał Tony; większy i bardziej hałaśliwy, stanowił łatwiejszy cel. Jednak chłopiec jeszcze nie wrócił z łazienki, pewnie specjalnie się nie spieszył. Tatuś miał do wyboru tylko ją albo mamę.
Z Hrabalem [Egon Bondy] rozstał się tak (w 1954 roku):
„Któregoś dnia wstałem rano, to znaczy w południe, i miałem przed sobą swój normalny program – pięć spotkań z celem: napić się piwa, z Honzą, Hrabalem i innymi. I nagle poczułem, że nie chcę nigdzie iść. Usiadłem i napisałem do każdego krótki list, że przyjdę jutro. Ale jutro też nie przyszedłem. I od tego dnia nikogo z moich przyjaciół nie widziałem przez lata. Zostałem sam. Chodziłem do bibliotek, studiowałem buddyzm i taoizm. Chodziłem do knajp z zeszytem i ołówkiem w ręku i pisałem. Dzięki temu mogłem przemyśleć to wszystko, co potem złożyło się na moją pracę filozoficzną ‘Radość z ontologii’. Hrabala spotkałem po dziesięciu latach przypadkiem na ulicy”.
© 2007 - 2025 nakanapie.pl