“Wies co, Bob... -odezwał się w końcu Luckman. - Kiedyś mialem tyle samo lat co wszyscy.
-Myślę, że ja też.
-Nie wiem dlaczego.
-Oczywiście, że wiesz- powiedział Arctor - jest tylko jeden taki powód.
-Wiesz co, nie mówmy o tym. -Luckman wciągnął ze świstem dym. Od jego pociągłej, ziemistej twarzy odbijało się przymglone światło południa.”