Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "ja i parva serca", znaleziono 6

Byłem dwudziestojednoletnim prawiczkiem z literackimi ambicjami. Miałem trzy pary dżinsów, cztery pary majtek, zdezelowanego forda (ze sprawnym radiem), sporadyczne myśli samobójcze i złamane serce.
Nie robię cyrku z przebaczania jak niektórzy. Jakby przebaczenie było wielkim, szlachetnym gestem, z którym w parze idzie poczucie wyższości. Nie znoszę tego. Dobrze czy źle, łatwo przebaczam i nie rozdmuchuję sprawy, ponieważ takie właśnie jest moje serce.
Czas i przestrzeń - nieodłączna para - na szlaku górskim, w schronisku, podczas posiłków, nocnych szeptów i rozmów, muzykowania przy ognisku wydobywały to, co w nich najpiękniejsze i najwartościowsze, ukazywały czyste intencje młodzieńczych serc.
Jeśli głupiec mówi wiersze, dziewczyna ma go za poetę. Sądzi, że ma zrozumienie dla szpar w podłodze, że lubi mangusty, że pochlebia mu ufność żmii, która pod stołem, koło jego nóg, się kołysze. I oddaje serce, które jest zdziczałym sadem, temu, kto lubi tylko strzyżone parki. I głupiec bierze księżniczkę w niewolę.
Nawet giermek ma swój honor. Ileż ja mam serc! Jedno ofiarowuję kochance, drugie damie, kolejne żebraczce płaczącej na ulicy- tylko po to by osuszyć jej łzy właśnie tak. A one cóż mi dają w zamian? Kilka drżących westchnień, parę uścisków i wannę łez Kobiety!
I dlatego dzisiaj… już nie musimy uciekać. Przeciwnie, chcemy gonić życie. Brać je pełnymi garściami. Odrzucać złe myśli, weryfikować podszepty, podpowiedzi serca, które nie zawsze idą w parze z naszym przeznaczeniem. Czasami warto się zastanowić, pomyśleć dwa razy, zanim dokona się złego wyboru, który może uruchomić serię niefortunnych zdarzeń.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl