“Chociaż jej życie wróciło do normy, nosiła w sobie maleńką część Jacka, jak ciepły samorodek złota w sercu, który ogrzewa i daje ukojenie, ale także rani.”
“Uwielbiam ten moment, kiedy łapię rytm i jedyne, co słyszę, to muzyka i bicie mojego serca. Uśmiecham się zachwycona pogodą, trasą i tym, że dzisiaj jest po prostu dobrze, i biegnę coraz szybciej, zostawiając Jacka nieco z tyłu.”