“- Na razie nic tu po nas - rzucił dowódca. - Wracajcie do domów i czekajcie na sygnał. Jakub, ty, zdaje się, umiesz pędzić bimber?
- No ba...
- Wyprodukuj ze sto litrów. Poczęstujemy Ruskich, jak będą za bardzo rozrabiali.
- Ma być taki, żeby od razu poszli do piachu, czy wystarczy, że po trzech dniach wykitują? - Jakub wolał się dopytać.
- Zrób taki i taki. Będziemy używali w zależności od okoliczności.”