“- Masz jakiś problem? - zapytał.
- Ja? Skąd. Martwię się tylko, że się przeziębisz, paradując nago.
- Dziękuję za troskę, ale nie martw się. Jestem stuprocentowym mężczyzną.
- Aaa, no tak. Wy nie chorujecie, wy walczycie o życie. Zapomniałam.”
“- Masz jakiś problem? - zapytał.
- Ja? Skąd. Martwię się tylko, że się przeziębisz, paradując nago.
- Dziękuję za troskę, ale nie martw się. Jestem stuprocentowym mężczyzną.
- Aaa, no tak. Wy nie chorujecie, wy walczycie o życie. Zapomniałam.”
“- Nie jestem zakochana. Nie mogę się zakochać.
- Dlaczego nie?
- A jaki byłby sens? - pytam, wyrzucając ręce w górę. - Ja zakochana? To jak krytyk kulinarny pozbawiony kubków smakowych albo malarz nierozróżniających kolorów. Jak...
- Pływanie nago w samotności.
Śmieję się z jej porównania.
- No właśnie - mówię. - Bezcelowe. ”