“On nie robił małych kroczków, lecz stawiał duże kroki, otwierał się i oddawał mi serce, które jeszcze niedawno było skute lodem.”
“Rozkrzyżowane ramiona, torsy jak klocki, oczy okrągłe jak dziury po wielkich kulach, a wszystko w barwach rdzy, która tu była czymś więcej niż kolorem- raczej rozpylonym lękiem chwytającym za serce.”