Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "lagodna dzieci i", znaleziono 3

Przybijając do brzegów Nowego Świata, europejscy chrześcijanie, którym się zdawało, że są przepojeni łagodnym duchem Jezusa, byli zdegustowani, widząc, że „dzicy" z Ameryki Północnej wystrzegają się stosowania kar cielesnych wobec dzieci.
Doakes wgapiał się we mnie, jakby był najbardziej wygłodniałym psem na świecie, a ja ostatnim stekiem. Dawniej miałem wrażenie, że
jadu, który miał w spojrzeniu, kiedy na mnie patrzył, starczyłoby, żeby wytępić całą
listę gatunków zagrożonych. To jednak mógłbym określić jako łagodny śmiech poczochranego dziecka w słoneczny dzień, porównując z tym, jak patrzył na mnie teraz.
Michasia była bałaganiarą, ale przecież takie małe dziecko nie może sprzątać swojego pokoju! Ma czas. Jeszcze się w życiu napracuje biedne dziecko. To też często jej powtarzali. „Biedne dziecko” skrzyżowało ręce na piersi, wygięło usteczka w podkówkę i odezwało się płaczliwym głosem: - Ja chcem żywego kotka! Nie takiego z kurzu! Nie posprzątaliście, to wasze kotki! Ja chcem żywego! Swojego! - powtórzyła. - Córeczko, nie mówi się „Chcem” tylko „Chcę” - poprawiła mama z łagodnym uśmiechem. - Chcem! Chcem! Chcem! - krzyczała tupiąc nóżkami. Teraz już na przemian raz jedną, raz drugą- Jeśli mi nie kupicie to będę płakać! Serce mi pęknie! O, tak! Na dowód tego, że nie żartuje, zalała się rzewnymi łzami, łapiąc teatralnie za wspomniane serce. Cóż mieli począć?
© 2007 - 2024 nakanapie.pl