Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "laki dams", znaleziono 6

-To tylko pokazuje, jaki to naprawdę troll. Żeby uderzyć damę...-burczał Nobby.
-Ale przecież nie jesteś damą, Nobby. Nosiłeś tylko swoje zmniejszające natężenie ruchu przebranie.
Z jednej strony była w niej jakaś nieśmiałość, a z drugiej dużo kontrolowanej wulgarności. I kurwa, i dama. Połączenie idealne.
Jesteśmy przeklętą rasą, zdał sobie sprawę Adams. Prawdę głosi Genesis. Mamy jakieś znamię, piętno. Bo tylko przeklęta , naznaczona, zeszpecona rasa może wykorzystywać swoje wynalazki w taki sposób, w jaki my to robimy.
Kocham tulipany bardziej niż wszystkie inne kwiaty; są ucieleśnieniem rześkiej wesołości i tulipan koło hiacynta wygląda jak rozśpiewana młoda dziewczyna po świeżej kąpieli obok tęgiej damy, której każdy ruch wypełnia powietrze ciężkim zapachem paczuli. […] Czyż nie ma wdzięku w tej żwawości, z jaką wznosi twarzyczkę wysoko ku słońcu?
"Jakim trzeba być człowiekiem, żeby napadać na kobietę przy użyciu broni sporządzonej z laski - z rodzaju tych, których używa się w szkołach do karcenia niesfornych dzieci - i części gorsetu? Intymnego składnika garderoby damy z wyższych sfer, który ściskał jej ciało, by wpasować je w ośmieszające suknie, sprowadzając ją do roli ozdóbki podatnej na omdlenia, i fundując grożące śmiercią obrażenia wewnętrzne?"
Kim jesteś? – zapytał książę, patrząc przybyszowi w oczy. - Janek, miłościwy panie. - Janek. Jaki Janek? Wyglądasz na coś w rodzaju rycerza, ale albo ubiegłego, albo przebranego, albo nieznającego obecnych trendów ubioru. - Jam jest Janek, skromny rycerz herbu „Pół krowy”. Podróżuję jednak jako zwykły człowiek, bo takie jest moje przeznaczenie. - Herb „Pół krowy”? Nie słyszałem o takim rodzie. A którą to część krowy nosisz w swoim herbie? - Co proszę? – Janka zaskoczyło to pytanie. - Masz w herbie tył krowy z wymionami, dupą i ogonem czy przód z ryjem, karkiem i rogami? - Moje pół krowy jest czarne na czerwonym tle i zdecydowanie to jej przód, panie. Proszę pozwolić mi przejechać i kontynuować mi moją przygodę. - A o jakiej przygodzie powiadasz? – Bolesław zainteresował się nie na żarty. - Bitka i sława są mi obce. Poszukuję damy mojego serca, którą uwolnię z wieży, pokonam smoka i oddam jej moje usługi. - Chyba odwrotnie. Najpierw pokonasz smoka, a dopiero potem uwolnisz ją z wieży. Twoja kolejność byłaby lekko nieroztropna. Ale, ale… Jak zwie się twoja wybranka? Cóż to za królewna wzdycha przez okno za swoim wybawcą?
© 2007 - 2025 nakanapie.pl