“- Potrafią się zregenerować. Nie wiedziałaś? Możesz rozszarpać je na strzępy, a każdy odtworzy sobie brakujące części. Zabiera to trochę czasu, ale ostatecznie dochodzą do siebie. Tyle, że masz ich więcej. Cholernie ciężko je zabić. Rozumiesz Lenie? Rozedrzesz je, a wrócą silniejsze.”
“– Ty za to nie masz serca – parsknęłam. – W jego miejscu zieje ogromna dziura. – Tym większy powód, abyś oddała mi swoje! Uderzyłam czołem o plecy Warrena. – Powiedz mi, że on ze mną nie flirtuje... – Hej! – wtrącił Ben urażonym głosem. – Mówiłem o kanibalizmie, a nie romansie.”