“Jesteśmy tu, w tej dziurze w dupie, gdzie nie ma żywego ducha z wyjątkiem psa samobójcy i kur ludojadów.”
“Od zawsze dostawałem po dupie. Niszczyłem wszystko, czego się dotknąłem. Traciłem wszystko, co było dla mnie ważne. Nie potrafiłem walczyć i sięgać po swoje. Zawsze tylko biernie stałem i patrzyłem, jak wszystko wokół się waliło. Nie miałem ducha wojownika. Byłem zniszczonym i złamanym dzieciakiem, który urodził się inny i nie potrafił wpasować się w otoczenie. Zawsze gorszy. Zawsze wyszydzany.”