“Zabieg redakcji odbiera jako kuksaniec, drobną, chociaż bolesną uszczypliwość: madame Curie ma kochanka, trzeba zatem ukarać niegrzeczną madame! Albo przynajmniej utrzeć jej nosa, umieszczając informację o wyczynie, którego nikt dotąd nie dokonał - o drugim Noblu przyznanym tej samej osobie - na czwartej stronie.”