“Z odległych krain wierni Mahometa ciągną pielgrzymką do Mekki i po drodze tańczą. Jeszcze dalsza niż do Mekki i jeszcze żmudniejsza była droga Polaków do Polski. Była kręta, zawiła, wielotorowa, ciernista, chlubna i również usłana częstym tańcem. Tańcem śmierci.”