“Anatolija podjęła daremną próbę uratowania książek. Przyniosła zwój sznurka do bielizny, rozciągnęła na podwórku w jakichś dziesięciu rzędach. Obwiesiła go od krańca do krańca książkami w nadziei na to, że słońce i wiatr wyciągną wilgoć.”