Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "pan mallor", znaleziono 20

"Ma rację, zrobiłam to na dachu i w deszczu. Walczyłam o życie. Widocznie nie chcę umierać. A skoro nie chcę umierać, to muszę zacząć żyć"
„ Obserwuję, jak wokół mnie przewala się życie, i nie mam siły, by się w nie włączyć „
Waldemar Olech: „Dla mniegóry są podmiotem, nie człowiek. Inni uważają, że to obecność człowieka nadaje sens istnieniu gór, i to są między innymi ci, którzy uwielbiają wielki wyczyn, zdobywanie będące wartością samą dla siebie. Podobnie jak Mallory uważam, że podmiotem jest natura, a to, że człowiek akurat w tym czy innym miejscu w nią wkracza, jest czystym przypadkiem.”
Witaj detektywie! Ta książka pomoże Ci utrzymać umysł w dobrej formie. Wiesz, że mózg potrzebuje takiego samego treningu jak reszta ciała? Szukając rozwiązań zagadek, dasz mu niezły wycisk! Bądź dociekliwy, zadawaj pytania, główkuj, eksperymentuj... Myśl jak naukowiec!
Kallor rzekł: - Chodziłem po tej ziemi, gdy T'lan Imassowie byli jeszcze dziećmi. Dowodziłem armiami liczącymi sobie sto tysięcy wojowników. Ogień mego gniewu trawił całe kontynenty i w pojedynkę zasiadałem na wysokich tronach. Czy pojmujesz znaczenie moich słów?
- Tak - odparł Caladan Brood. - Niczego się nie nauczyłeś.
Nie staraj się uszczęśliwiać ludzi na siłę, bo narobisz sobie kłopotów. Nie próbuj uczyć świni śpiewu. Stracisz czas, a i świnię zdenerwujesz.
A więc wyobraź sobie, że umarłeś i leżysz martwy. A teraz spójrz na swoje problemy z tej perspektywy. Czyż wszystko nie ulega zmianie? Cóż za wspaniała medytacja. Jeśli masz na to czas, powtarzaj ją codziennie. Może brzmi to niewiarygodnie, ale przywróci ci to życie.
Niczego się nie wyrzekać, do niczego się nie przywiązywać.
Większość ludzi twierdzi, iż pragnie jak najszybciej opuścić przedszkole. Ale nie wierz im. Nie mówią prawdy. Jedyne, czego naprawdę chcą, to by naprawić im popsute zabawki. „Oddaj mi moją żonę”. „Przyjmij mnie znowu do pracy”. „Oddaj mi moje pieniądze”. „Zwróć mi moją wcześniejszą reputację”. Tego właśnie naprawdę chcą. Pragną, aby zwrócić im dotychczasowe zabawki (życie). Tylko tego, niczego więcej. Psychologowie twierdzą, że ludzie chorzy w istocie rzeczy nie chcą naprawdę wyzdrowieć. W chorobie jest im dobrze. Oczekują ulgi, ale nie powrotu do zdrowia. Leczenie bowiem jest bolesne i wymaga pracy, wyrzeczeń.
Wiecie, że dobro ma znaczenie wówczas, gdy czynione jest bezwiednie. Nigdy nie będziecie lepsi niż wtedy, gdy nie wiecie, jak jesteście dobrzy.
Dopóki żyjesz po to, by spełniać cudze oczekiwania, lepiej zważ, w co się ubierasz, jak się czeszesz i czy masz dobrze wyczyszczone buty. Krótko mówiąc, bacz na to, czy spełniasz każde ich cholerne oczekiwanie. I to ma być ludzkie?
Jest tylko jeden powód, dla którego nie doświadczasz tego, co w Indiach nazywają "anand" - rozkoszą, szczęściem. Jest tylko jeden powód, że nie doświadczasz tego już teraz. A polega on na tym, że myślisz czy też koncentrujesz się na tym czego nie masz. W przeciwnym razie musiałbyś doświadczać błogostanu.
Trzy najtrudniejsze dla istoty ludzkiej rzeczy nie mają związku ani z wyczynami fizycznymi, ani z osiągnięciami natury intelektualnej. Pierwsza z nich - to odwzajemnienie nienawiści miłością, druga - przyjęcie odrzuconych, trzecia - przyznanie się do błędu.
Mówi się, że miłość jest ślepa. Wierzcie mi, to zupełne kłamstwo - nie ma bardziej widzącego niż prawdziwa miłość. Niczego. Jest ona czymś najwyraźniej widzącym pod słońcem. Poświęcenie jest ślepe, przywiązanie jest ślepe, pożądanie jest ślepe - ale nie prawdziwa miłość.
Kolejno przychodzą: starania, by zdobyć ową cenną rzecz czy osobę; przywiązanie, gdy zostanie zdobyta, i przeciwdziałanie jakiejkolwiek możliwości utraty zdobytego skarbu. W taki oto sposób dochodzi do godnej pilotowania uczuciowej zależności. Przedmiot, do którego jesteś przywiązany, jest źródłem wzruszeń, kiedy go zdobywasz; napełnia cię lękiem, gdy grozi ci jego utrata; wreszcie staje się powodem nieszczęścia, gdy go stracisz.
Jeżeli będziesz pragnął szczęścia, będziesz niespokojny, dopóki go nie osiągniesz. Będziesz nieustannie przeżywał stan frustracji; niezadowolenie i niepokój zabiją każde prawdziwe szczęście, jakie może się pojawić. Jeżeli pragniesz świętości dla samego siebie, to staniesz się człowiekiem chciwym, pełnym ambicji, staniesz się egoistą, człowiekiem próżnym i dalekim od świętości.
Najważniejszą cechą miłości jest wolność. Z chwilą gdy pojawia się przymus, kontrola albo konflikt, miłość umiera.
Rozpadające się iluzje boleśnie ranią.
Widzimy ludzi i rzeczy nie takimi, jakimi są, ale takimi, jakimi my jesteśmy
Coś dziwnego dzieje się z Callo - rzekł. - Znaczy z Bolesną Panią. Odkąd zaszło słońce, zaczęła się dziwnie zachowywać i znowu dostała ataku. Tylko teraz oprócz dzikich dzieci wyprodukowała jakiegoś wielkiego Kebiryjczyka w leopardziej skórze, o czaszce nabitej gwoździami i równie dziwaczną dziewoję w muślinach i z batem. Albo to jakieś nieudane fantazje erotyczne, albo jej totalnie odbija. Awanturuje się tam z nimi, wszędzie jakieś mgły i dymy, pełno wrzasku, Fjollsfinn próbował wpuszczać do jej pokoju jakieś usypiające opary, ale nic to nie daje. A tobie jak minął dzień?
© 2007 - 2025 nakanapie.pl