“Obserwacje językowe w Czechach naprowadzają na pewien trop. Otóż w sytuacji, gdy ktoś powinien powiedzieć: "Bałem się o tym mówić", "Nie miałem odwagi o to spytać", "Nie miałem o tym pojęcia", stwierdza:
"O tym się NIE MÓWIŁO",
"Tego się NIE WIEDZIAŁO",
"O to się NIE PYTAŁO".
Bezosobową formę słyszę często, gdy trzeba mówić o komunizmie. Jakby ludzie nie mieli na nic wpływu i nie chcieli za nic wziąć osobistej odpowiedzialności. Jakby przypominali, że są tylko częścią większej całości, która ma na sumieniu jakiś grzech zaniechania.”