“Robię ten nieszczery vatański uśmieszek i mówię to, czego wszyscy ode mnie oczekują. I to jeszcze jak – utrzymując mój nowy i niecodzienny wyraz twarzy, obracam się. Kłaniam się lekko przed tłumem, ale nie tak po prostu. Robię to z pełną wdzięku pogardą i nieszczerym uśmiechem.”