Wyszukiwarka

Czy chodziło Ci o: pl i pan lesia ?
Wyniki wyszukiwania dla frazy "pl i pan lesmian", znaleziono 36

- Bogowie co to za baba biega po lesie! - wrzeszczała piękna, złotowłosa kobieta, biegnąca w kierunku Lokiego.
- Baba Jaga! - odpowiedział jej krzyk zza drzew. - I nie życzę sobie pływania po leśnym stawie! Naślę na was Leszego!
...Zrobiło mu się głupio na samą myśl, że Lesio będzie teraz go gnębił, nabijając się z dziecięcego przyrodzenia. A wiedział już, że dla każdego mężczyzny ta część ciała jest nie mniej ważna jak serce, a może nawet bardziej...
Dziś zasadą komunikacji medialnej jest ucieczka od prywatności do egoizmu. Uczestnikom nowych mediów nie idzie o zrozumienie świata i rozwiązanie jego problemów, lecz o publiczne ujawnienie, uniezwyklenie własnej osoby. Nagie ciało i naga dusza stały się obiektem bezpośredniego działania mediów, a spektakularność ważniejsza od trwałości kontaktu między ludźmi, od wspólnoty w kulturze
Re­li­gia w każ­dym kraju ma tę wspa­nia­łą wła­ści­wość, że od­po­wied­nio wspar­ta środ­ka­mi fi­nan­so­wy­mi po­lu­zo­wu­je nawet naj­bar­dziej re­stryk­cyjne zasady.
- Joanno, to jest moja żona Lara - przedstawił Aśce swoją drugą żonę.
Lara wbiła w Joannę swój twardy wzrok i Aśka doskonale zrozumiała jego przesłanie: ,,Zniszczę cię,,.
Okazało się, że tantiemy z książki wystarczyły, aby zebrała się cała potrzebna kwota.
Mała porwana dziewczynka, która przeszła piekło, została uwolniona dzięki wspaniałej akcji Stevena, pomocy Lindy oraz moim czytelniczkom i czytelnikom.
Zasady te albo reguły moralne są tak samo bezwzględnie ważne jak sądy a priori matematyki. Odnoszą się one do naszych obowiązków moralnych, przy czym Kant zakłada jako rzecz oczywistą, że obowiązek winien być spełniony tylko dlatego, że jest obowiązkiem, nigdy zaś dlatego, ze odpowiednie czyny są zgodne z naszymi chęciami, upodobaniami czy popędami. Najogólniejsza reguła, zwana przez Kanta imperatywem kategorycznym, żąda, by każdy z nas postępował zawsze i tylko wedle takich reguł, co do których mógłby chcieć, by stały się one zarazem prawem powszechnym.
Mogę sobie wmawiać, że nie zasługują na współczucie, że to w słusznej sprawie i dla ich własnego dobra, ale fakty pozostają faktami. Dylematy moralne walczą o uwagę w mojej głowie, ale nie mają szansy ze świadomością, że najnormalniej w świecie podoba mi się to. Kurwa, zwabianie obcych ludzi w pułapkę i obcinanie im jaj sprawia mi przyjemność. Upijam się władzą nad nimi, upijam się ryzykiem.
Patrzy z góry na trzęsącą się dziewczynę i dochodzi do wniosku, że chyba tak woli. Podnieca go jej strach, Czuję się przy niej potężny. Wszechmocny, może zrobić, co chce. Rośnie. Twardnieje.
Na szczególną wagę zasługuje fakt, iż autorzy zarówno Deklaracji, jak i Wskazówek wprowadzają do ich tekstów zasadę działania w oparciu o niezdefiniowane pojęcie moralności. Jest to ewidentnie celowy zabieg w sytuacji, gdy zastosowanie się do żadnego z tych dwóch wspomnianych dokumentów nie może być egzekwowane na zasadzie jakichkolwiek norm prawnych.
Początkowo dotyczyły one przyśpieszenia zwrotu mienia uprawnionym do tego byłym żydowskim właścicielom lub ich następcom prawnym, następnie przyjmowania ustaw reprywatyzacyjnych, a w końcu, w oparciu o Deklarację Terezińską, także przekazywania mienia bezdziedzicznego organizacjom przemysłu Holokaustu.
Tutaj urodziła się caryca Katarzyna Wielka, tutaj urodziła się caryca Maria Piotrowna, tutaj powstawały największe transatlantyki. To w tym mieście odbywały się pierwsze loty braci Wright, to tutaj lądował Hindenburg. Mamy najstarsze na świecie kino. To miasto jeszcze przed wojną uchodziło za jedno z najpiękniejszych w północnej Europie.
‘Wszyscy chcą czuć się wyjątkowi, czy są gotowi się do tego przyznać, czy nie. A w życiu chodzi o kochanie bez ograniczeń oraz pozwolenie, żeby ktoś kochał nas w zamian.’
‘Nie przywykłam do odczuwania niejasnego pociągu do mężczyzn, a już z pewnością do tego, co czuję przy nim. To zaskakujące, a także niepokojące, dlatego staram się otrząsnąć, zmierzając pod prysznic.’
Po siedmiu i pół godzinie wspinaczki stoimy na szczycie. Padamy sobie w ramiona i siadamy. Nie od razu łączymy się z bazą, przez moment trzymamy kolegów w napięciu... Po chwili odkładamy maski i butle i wyjmujemy radiotelefon. Jest czternasta dwadzieścia pięć. W kraju przed jedenastą rano. Koledzy wywołują nas dwukrotnie, a Andrzej dwa pyta, gdzie jesteśmy, zanim wykrzyczymy do słuchawki, że stoimy na szczycie Everestu!
Malediwy kusiły turkusowymi wodami Oceanu Indyjskiego, błękitnymi lagunami oraz gracją smukłych palm kokosowych, które strzelały ku bezchmurnemu niebu lub pochylały się wdzięcznie w stronę rozbijających się o brzeg łagodnych fal.
Archipelag składający się z ponad tysiąca wysepek, z których wiele było tak małych, że można je było obejść w niecałe dziesięć minut, przyciągał swoim niepowtarzalnym tropikalnym pięknem, które uwodziło i wabiło.
Mąż w ich rodzinnej rezydencji bił ją, gwałcił i ponizał. Szydził z niej i emanował kipiącą agresją. Bezwzględnie wykorzystywał wobec niej swoją władzę i zabronił jej całkowicie wychodzić z domu. Jak mogła się cieszyć wizją podróży z takim potworem?
Największym szczęściem jest możliwość dzielenia się swoimi smutkami, radościami, odrobinkami życia, bogactwem przemyśleń i emocji z kimś, komu całkowicie ufasz, komu wierzysz, kogo... kochasz... I on cię kocha. Wspiera, ceni, szanuje. I zawsze jest. Niezależnie od szalejącej pandemii, trudności albo przeciwności. Jest zawsze. Na zawsze.
Małżeński gwałt. Koszmar i cierpienie wielu kobiet, nawet jeżeli głośno nie jest nazywany gwałtem. Zostawia trudne do usunięcia piętno.
Życie z kimś, kogo nie kochasz... I kto zachowuje się wobec ciebie tak obrzydliwie...
Co za hipokryzja! - przeleciało przez głowę Joanny. Denerwuje go, gdy ktoś zwraca na mnie uwagę, a sam bezczelnie na moich oczach ogląda się za innymi kobietami!
Dojrzałość i przyzwoitość nie mają nic wspólnego z wiekiem. Wynikają z najbardziej czystej i wzniosłej esencji człowieczeństwa.
Najbliższa osoba może upodlić. Albo uwznioślić. Pozwolić dotknąć najważniejszego.
Możesz żyć z kimś pod jednym dachem i być oddalonym od niego o tysiąc mil, a z kimś innym może cię dzielić daleki dystans, a tak naprawdę jesteś z nim tak blisko, jak gdyby był tuż obok ciebie.
Miłość i seks razem wzięte osiągają najwięcej i czują się najlepiej.
Nie ma ludzi szczęśliwych, zawsze jakaś przeszkoda trafi się na ich prostej drodze życia. Może to i dobrze, bo cóż to by było za monotonne życie? Jedni okazują swoje zmartwienia poprzez nerwowość, inni przez porywczość, część zaczyna chorować na przeróżne schorzenia, jeszcze inni zaszywają się w pieleszach domowych, stając się typowymi domatorami.
Wsłuchani byliśmy w szum liści, co grały nam na wierzbie, słuchaliśmy trzasków szczap, płonących w kominie, spijaliśmy z ust nektar miłości, z ust jeszcze wilgotnych po zanurzeniu w czerwonym winie.
Życie jest jak kołderka noworodka: za krótkie i do tego przez dłuższy okres poobsrywane, więc jeżeli jest jeszcze czyste, to trzeba z niego korzystać, ile się da całymi dniami i nocami.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl