“Tatiana Blachthorn położyła dłonie na kolanach. - Nie jestem Nocnym Łowcą. Magnus wpatrywał się w nią przez chwilę. - Ach tak... – powiedział. – Proszę o wybaczenie. Czy byłoby to bardzo nieuprzejme gdybym zapytał, za kogo się Pani uważa? Myśli Pani, że jest abażurem ? - Nie uważam Twojej zuchwałości za zabawną. - Raz jeszcze proszę o wybaczenie - powiedział Magnus zniżając głos - Uważa się Pani za fortepian?”
“-Ależ moja droga pani, sama jesteś Nocną Łowczynią. Tatiana Blackthorn złożyła ręce na kolanach. - W żadnym razie. Magnus patrzył na nią przez dłuższą chwilę. -Ach tak... Proszę o wybaczenie. Czy byłoby to doprawdy nieuprzejme z mojej strony, gdybym zapytał, za kogo się pani uważa? Myśli pani, że jest abażurem? -Nie bawi mnie pański brak powagi. - Raz jeszcze proszę o wybaczenie(...)Uważa się pani za fortepian?”