“Zmiany polityczne po II wojnie światowej na zawsze odcięły ziemie ukraińskie od Polski, a po przesiedleniach nasz kraj uzyskał kształt zbliżony go granic etnicznych. Dziś nikt nie myśli o rewindykacji Lwowa czy Krzemieńca, ale sentyment pozostał.”
“Na cmentarzu Łyczakowskim zapalił świeczkę przy powstańczej mogile pradziadka Apolinarego. Bardzo poruszony i rozczarowany wrócił do Krakowa. Przywiózł że Lwowa gitarę, na której do końca życia grał polskie, żydowskie, niemieckie, rosyjskie i ukraińskie melodie. Ta gitara jest jedną z najcenniejszych pamiątek w moim domu.”