“W świecie, w którym obecnie się obracał, dominowało kłamstwo ukryte w kolejnym kłamstwie, jak baba w babie.”
“Musisz wiedzieć, ze nie zamierzam być potulną żonką ze względu na swój młody wiek. Mam plany i marzenia, nie pozwolę ci ich zniszczyć. Nie zamierzam chadzać na spotkania z zonkami, nie zamierzam z nimi plotkować, bo te kobiety gówno mnie obchodzą. Chcę skupić się na swoich studiach i przyszłej pracy. Mówię ci to teraz, byś później nie był zaskoczony.”
“Jesteś moja żona tylko na papierze. Poza murami tego apartamentu stoisz dumnie u mojego boku, nie pyskujesz, nie stawiasz się, pod żadnym pozorem nie negujesz mojego zdania i spełniasz wszystkie moje polecenia. Bez gadania.”
“Jednakże nie zamierzam życzyć swojej córce szczęścia przy twoim boku. Mam cichą nadzieję, że wreszcie któryś z twoich wrogów wyceluje w sam środek twojego czarnego serca, zwracając mojemu dziecku wolność.”
“Nawet w koszmarach nie śniłam o czymś takim, nie tak wyobrażałam sobie swoje życie. Przeraża mnie w jakim kierunku podąża, jak odległe stały się moje plany i marzenia.”
“Nie myśl sobie, że byłam dzielna, twarda niczym głaz. Drżałam o własne życie, wyobrażałam sobie, że kolejna kula na pewno mnie dosięgnie.”
“Bo, cholera... moje serce bije w tak szalonym rytmie, jakby próbowało przebić mi pierś i wylądować w jego dłoniach.”
“Zadaniem ochroniarza jest ochrona, nic więcej. Nie zostanie twoim przyjacielem, z którym będziesz radośnie plotkować.”
“Ten człowiek jest zepsuty do szpiku kości, robi potworne rzeczy, miłość jest dla niego oznaką słabości.”
“Ponadto uważał, że biblioteka może być jak książka. Pomiędzy jej okładkami zawarte jest uniwersum, które zmienia się w zależności od czytelnika i chociaż treść jest ta sama, oferuje każdemu z nich inne wrażenia.”
“Stanisław Sądecki miał demencję. Prawdopodobnie wywołaną lekami. Wyraźnie widział czasy drugiej wojny światowej, ale zamazywała mu się współczesność.”
“Wszyscy zbyt późno zdajemy sobie sprawę z własnych błędów.”
“Okazało się, że malarz, z którym dziele kajutę ma straszliwą, wstrętną wadę. Otóż człowiek ten chrapie tak potwornie, że boję się, czy aby od wydawanych od niego grzmotów nasz biedny statek nie rozsypie się w drzazgi. ”
“Jeśli bowiem życie tak łatwo jest zdmuchnąć, to czy warto nadal czynić z naszym uczuciem to, co czynimy? Czy nie powinna być naszym obowiązkiem walka o to, co zamieszkało w nas wbrew wszystkiemu?”
“Jestem... jestem Krokodylem. Niech mnie pan posłucha... tu pociągnąłem go mocniej, przysunąłem się do jego nadstawionego ucha. Ja chyba nie mam duszy.
Każdy ma duszę, proszę się uspokoić. ”
“Wiedz zatem, że każda istota miewa żądze, pamięć, bojaźń, a poza tym porusza się samowolnie i dokonuje decyzji, co świadczy niezbicie o tym, że ma duszę. ”
“Jaka przyszłość czeka nas na tym świecie? Sztormy, burze, tajfuny. Tylko to. Ale inaczej przecież być nie może, nie może. ”
“Istnieją dusze wyższego i niższego stopnia, to jasne, ale już Kartezjusz wiedział, że każda żywa istota ja ma. ”
“Byle tu przy nim nie umarła, niech każdy umiera wedle siebie, jak mawiał jego ojciec.”
“... wszystkie uczucia od nerwów pochodzą, a nerwy początek swój mają w mózgu...”
“... lepiej kochać i cierpieć, niż nie kochać wcale.”
“Krew wpiła się w materiał, a dwa bordowe skrzepy lepiły się do krawędzi obucha i sprawiały wrażenie, jakby narzędzie zbrodni było żywą, na dodatek ranną istotą.”
“Zdawał sobie sprawę, że to, co tam zobaczył, pozostanie z nim na długo. Obrazy wpełzły do głowy i uwiły w niej gniazda.”
“Lubiła takich facetów. Z jakiegoś powodu podobała jej się umięśniona sylwetka, ale raczej nie w typie napakowanych kulturystów.”
“Nieprzyjemny dreszcz przebiegł w dół pleców komisarza. Świeże obrazy śmierci z domu nad jeziorem napływały.”
“Komisarz doskonale wiedział, że katowane młotkiem ofiary mogły umierać długo.”
“Niektórzy mężczyźni przy pierwszym spotkaniu sprawiają wrażenie, jakby potrzebowali, aby ich przed czymś ocalić, i są kobiety, którym trudno jest wtedy nie rzucić się na pomoc. ”
“ W trakcie mszy ksiądz powiedział, że tylko w drugim człowieku znaleźć można istotę życia, i nie mogę zapomnieć o tym prostym zdaniu, choć trudno mi powiedzieć dlaczego.”
“Ale czy to możliwe, że wszystko, co nas otacza, i my również, jest w jakiś sposób jednym?”
“... wrażenie robił na nim nie sam wyczyn, ale wszystko, co z wyczynem związane...”