Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "przez przy laura", znaleziono 132

Nieracjonalna wiara, że spożywanie posiłków z dzieciństwa zabierze nas w podróż w czasie
Koło fortuny jest nieprzewidywane, to punkt zwrotny. Wszystko zależy od sposobu, losu, ale możesz wybrać swoje reakcje.
Na własnej pamięci [...] nie można polegać, prawda jest cieniem, który z upływem czasu zmienia kształt.
Pięć, sześć minut wystarczy. Pięć, sześć minut, żeby moje ramiona odpoczęły, odpoczęła moja szyja, żebym ja odpoczęła. Żebym mogła oddychać.
Ja się nie bałem, byłem przerażony. Byłem przerażony uczuciem do niej. Byłem przerażony, bo nawet nie wiedziałem, jak człowiek potrafi być słaby.
Moja mama uważa, że istnieją dwa rodzaje ludzi: ci, którzy lubią być w centrum uwagi, i ci, którzy są zbyt nieśmiali, by chcieć się rzucać w oczy. Jej zdaniem należę do tej drugiej grupy, a powinnam do tej pierwszej.
Wierzcie mi lub nie, ale są takie chwile, kiedy bycie łagodną, ambitną i generalnie miłą nastolatką wcale się u mnie nie sprawdza - moje kontakty z matką należą do tych właśnie chwil.
W szkole ludzie wiedzą o mnie tylko to, że zawsze dostaję wysokie oceny. Jestem cichszą, milszą przyjaciółką Maggie Cleave. I że noszę ubrania o trzy rozmiary za duże na dorosłego niedźwiedzia. I tyle.
Jakby ktoś ułożył na sobie trzydzieści śniegowych kul, by zbudować superwysokiego bałwana, i spodziewał się, że będzie on równie stabilny co zwykły trzyczęściowy bałwan.
Wstydzę się tego, że się wstydzę, że się wstydzę. I to jest coś, czego nikt inny nie zrozumie.
Nie przejmuje się takimi rzeczami. Nie chodzi tylko o to, ze wiem, co robię. po prostu wiem, że wiem, co robię. W matematyce.
Czy coś mnie boli? Pięć kilo rozpalonych, nabrzmiałych gruczołów piersiowych wisi na systemie szkieletowym zaprojektowanym do dźwigania dwóch wacików, trzęsie się od godziny na wyboistej drodze, która przypomina raczej ubitą ścieżkę przez środkowoamerykańską dżunglę, a towarzyszącą teku skoki skoncentrowanego estrogenu! Nic dziwnego, że troooszkę źle się czuję.
- Pomyślałam, że ta niebieska może pasować do twoich... - W połowie tego zdania jej wzrok przenosi się z mojej twarzy na mój biust i tam zostaje. - Oczu.
To nie są moje oczy, myślę sobie. Oczy mam tutaj.
Kiedy przeznaczenie chce cię wydymać,może czekać cierpliwie.Akurat czasu losowi nie brakuje.
Ludzki mózg to skomplikowana sprawa. Nikt nie chce doświadczać przemocy. A jesli po tych aktach uwalnia się jakaś substancja chemiczna? Jeśli walka staje się pewnego rodzaju narkotykiem, który uzależnia? Co wtedy?
Aż nauczyła się milczeć nawet wtedy, gdy rzeźbił oparzenie trzeciego stopnia na jej udzie. Że Dusił ją podczas seksu.(...) A jej się to podobało. Nie dlatego, że brak tlenu wzmagał podniecenie (...), ale dlatego, że przez tych kilka chwil pozwalała sobie na fantazjowanie o własnej śmierci. To kusiło, to była jej nadzieja na ucieczkę.
Włóż ręce w to, co chcesz opowiedzieć, nadaj temu formę, ale nie przekombinuj.
Każdy ma cechy, które uważa za wady, za słabości. Prawdziwą siłą jest, by zmienić je w wartość, by odwrócić je na swoją korzyść. A jeżeli to nam się uda, stajemy się wielcy.
Einstein powiedział tak: "Jeśli teorie matematyczne opisują rzeczywistość, to nie ma w nich nic pewnego; a jeśli są pewne, to nie opisują rzeczywistości". (...) Zasadniczo to znaczy, że gówno wiemy.
Jeśli człowiek przed czymś ucieka, to zwykle przed sobą samym.
(...) większość ludzi nie chce słyszeć rzeczy, dzięki którym będą lepiej pracować. Chcą słyszeć rzeczy, dzięki którym będzie im się pracowalo łatwiej.
Adwokat, w każdym razie dobry adwokat, nigdy nie próbuje nikogo do niczego przekonać. Wręcz przeciwnie. Przypomina wszystkim, że niczego nie wiedzą na pewno.
O to właśnie chodzi z dobrem i złem. Nie różnią się tak bardzo - i często zaczynają się w tym samym miejscu, od pragnienia, żeby coś się zmieniło.
W ciszy uświadamiam sobie, jak bardzo nie chcę jej przeczytać. Nie chcę poznać jej zawartości. Pragnę się trzymać tej ostatniej chwili - chwili, gdy ciągle da się wierzyć, że to żart, błąd, absolutnie nic; gdy jeszcze nie wiem, że zaczęło się coś, czego nie mogę zatrzymać.
Kochać kogoś, to znaczy jeszcze bardziej uwierzyć w siebie samego, w to co się robi, w swoje doznania. Móc się doskonalić, rozwijać. Przedmiot miłości musi inspirować.
Bycie niewolnikiem oznaczało bycie słabym. Bycie potomkiem niewolnika stanowiło coś równie złego.
Skąpstwo nie jest złe, dopóki utrzymuje się je w tajemnicy. Okrutne jest tylko rozkoszowanie się różnymi rzeczami na oczach innych.
I nie uważał, że jestem słaba, bo się boję. Że jestem nadpobudliwa, bo emocjonalnie reaguję. Że jestem wściekła, bo łatwo się denerwuję.
On sprawił, że z przekonania o byciu pomyłką przeszłam do pewności, że jestem tym, kim być powinnam.
Przyjadę jutro tylko po to, żebyś się ze mną znowu pożegnała.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl