Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "pulp tam i", znaleziono 98

Nie lekceważ jednak potęgi niewinności. Jest w stanie przemóc nie jedną przypadłość, która mędrców doprowadza do zguby(...). Prawdziwa niewinność często nie docenia samej siebie. Chociaż ma pewne słabe strony, raz utraconej nie da się jej odzyskać. Wszystko, co zarazem potężne i nie do odtworzenia, jest nadzwyczaj cenne.
Świadomość istnienia granic osłabia poczucie niezależności. A granice narzucone w wyniku odniesionej porażki są jeszcze gorsze.
Przekonałem się, że nawet jeśli uda się zbudować coś wartościowego, ale nieuczciwymi sposobami, fundamenty będą wadliwe i koniec końców wszystko się zawali. Możemy tego uniknąć, jeżeli staniemy oko w oko z prawdą, nawet niewygodną.
-Istnieje rodzaj odwagi, który stawia sobie za cel spełnianie oczekiwań innych- rzekł Andromadus.- Niektórzy nazwaliby go poczuciem obowiązku. Istnieje też inny, nakazujący bycie wiernym sobie.
Nie podoba mi się, gdy ktokolwiek włada innymi. Nikogo nie powinno się gnębić.
To się nigdy nie kończy. Większość świata pragnie władzy nad innymi. Kiedy jeden tyran upada, dziesięciu bije się o jego miejsce. Albo jej. Ludzie, smoki, demony, olbrzymy... Możesz wskazać dowolną osobę lub istotę, a niemal na pewno zabiega ona o kontrolę na kimś.
Oto przekleństwo bycia śmiertelnym. Pierwszą część życia spędzasz na nauce, nabieraniu siły i umiejętności. A potem, bez twojej winy, ciało zaczyna odmawiać posłuszeństwa. Cofasz się w rozwoju. Silne kończyny słabną, wyostrzone zmysły zawodzą. Uroda więdnie. Narządy przestają działać. Pamiętasz siebie w kwiecie wieku i nie wiesz, gdzie się podziała ta osoba. Osiągasz szczyt mądrości i życiowego doświadczenia, a jednocześnie zdradliwe ciało staje się więzieniem.
– Co go gryzie?
– Kendra oskarżyła brata o dobrowolne czytanie – wyjaśniła poważnie babcia. Dziadek uniósł brwi.
– Powinienem zawiadomić policję? - Jego żona pokręciła głową.
– Nie pozwolę, żeby upokarzająca prawda o czytelniczej pasji mojego wnuka została upubliczniona. Sami musimy się uporać z tą hańbą.
– Dziadku, mam pomysł – oznajmiła Kendra.
– Zabijemy okna deskami, żeby paparazzi nie przyłapali go na gorącym uczynku? – zgadywał dziadek.
Kiedy grasz czarnymi, mówisz: „najpierw węgiel, potem ogień”. Kiedy grasz czerwonymi, mówisz: „najpierw ogień, potem dym”. Jak ja mam za tobą nadążyć?
– To jakieś pocieszenie. Chociaż w sumie jest jakby moją matką chrzestną. Pochwała ze strony członka rodziny cieszy, ale nikt jej nie umieści w CV.
Traktuj mnie jak wielbiciela, który podziwia twą wytworność z daleka. Wszystkie wielkie historie miłosne są zabarwione tragiczną nutą.
– To okropne, że moje zachowania z przeszłości psują mi perspektywy na przyszłość – mruknął chłopiec. – Skoro na to wpadłeś, to znaczy, że już podążasz drogą ku mądrości – odrzekł dziadek.
Cierpliwość naśladuje nieskończoność, a z nieskończonością nie da się wygrać pojedynku na spojrzenia. Nieważne, jak długo wytrwasz, ona dopiero się rozkręca.
Mądrzy ludzie uczą się na własnych błędach. Ale ci naprawdę bystrzy uczą się na cudzych
Zaspokajanie potrzeb to brzemię biedaków. Bogaci i potężni mogą sobie pozwolić na uleganie pragnieniom i zachciankom.
- Zło lubi ciemność.
- Dlaczego?- spytał Seth.(...)
- Bo zło lubi się kryć.
- Patrzysz czasem w górę na deszcz, Kendro? Ma się wrażenie, że to niebo spada.(...) -Albo, że się sunie w chmurach...
Człowiek o śmiałym języku powinien poprzeć słowa dzielnymi czynami.
Śmiertelność to zupełnie inny stan. Nabiera się świadomości czasu.
W młodości śmiertelnicy zachowują się bardziej jak nimfy. Dorosłość wydaje się niemożliwie odległa, nie wspominając już o starczej niedołężności. Ale ona w końcu każdego dopada. Jest bolesna i nieuchronna.
Żadna znana mi mitologia czy religia nie daje odpowiedzi na wszystkie pytania. Większość wyznań opiera się na prawdach, ale skażonych ludzką filozofią i wyobraźnią.
- Wczoraj nasz dziadek został porwany- powiedziała Kendra.
- Jak to? Na kawałki?- zdziwił się kozioł.
- Ona ma na myśli, że go uprowadzono- wyjaśnił Doren. (...)
- Jakieś stworzenia wdarły się do domu. Zabrały dziadka i naszą gosposię.
- A Dale'a nie?- spytał Doren.
- Chyba nie - odrzekł Seth. (...)
- Biedaczysko. Nigdy nie był zbyt lubiany.
- Ma kiepskie poczucie humoru. I za dużo milczy.
Jaką wartość dla bogatego trolla przedstawia skarb? Im więcej dóbr posiada, w tym mniejszym stopniu każda kolejna zdobycz zwiększa ich wartość. Sztabka złota ma dużo większe znaczenie dla biedaka niż dla króla.
Samotność . Zmora czasów . Telefony , Internety , samochody - a ludzie jak te kundle na łańcuchu . W kosmos latają szukać obcych , a do sąsiada przez kilka lat nie zajrzą
Żadne z tych stworzeń nie są dobre. Nie w naszym rozumieniu. Żadne nie są godne zaufania. Moralność to cecha właściwa śmiertelnikom. Najlepsze z tych istot po prostu nie są złe.
Satyrowie wiodą frywolny żywot. Są kwintesencją fałszywych przyjaciół.
Człowiek czuje się zdradzony, gdy widzi, że zbezczeszczono jego dom.
Czy istnieje panteon małostkowych bogów, którzy nieustannie się sprzeczają i wpychają nos w sprawy śmiertelników? Nic mi o nich nie wiadomo. Czy starożytne opowieści i wierzenia zawierają cząstki prawdy? Oczywiście, że tak. Przecież rozmawiasz z byłą najadą.
Jak odważny musi być sen skoro każdej nocy podchodzi tak blisko człowieka.
Kiedy tu, na ziemi, rodzi się człowiek, równolegle rodzi się jego bliźniak, sobowtór. Nie rodzi się jednak tutaj, ale po drugiej stronie.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl