Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "raz jorg", znaleziono 43

- Ludzie godzą się na to, na co się godzą - odparł Jorg. - A godzą się na o wiele gorsze rzeczy.
Nowy Jork już wcześniej zmagał się z katastrofą i za każdym razem udawało nam się zjednoczyć. Musze trwać w nadziei, że uda się nam to ponownie. Webber planuje porzucić to miejsce, ale ja zawsze wybiorę Nowy Jork. To mój dom.
Dotychczas sądziłem, że w całym Borgu ja jeden jestem najciężej chory na tęsknotę. Teraz widzę, że znalazłem człowieka, który mnie w tym o wiele... wiele przewyższa.
Sao Paulo. Nowy Jork Ameryki Południowej. Jednak z zupełnie inną charyzmą. Miasto, które nigdy nie śpi. Betonowa dżungla, pełna sprzeczności.
Stojąc w pustym pokoju, Donald pomyślał o otaczających go trzynastu milionach ludzi zamieszkujących Nowy Jork z przyległościami, i poczuł się przeraźliwie, nieznośnie samotny.
Dlaczego nikt mnie nie ostrzegł, że miłość tak bardzo boli?
Zaiste, suma uczynków na szali życia powinna przechylać się ku tej lepszej stronie. Nawet u piratów.
Ponoć niedola zbliża ludzi...
Miłość nie polega na tym, by zamknąć kogoś pod kloszem. Miłość to odwaga pozwalająca popełniać błędy, doświadczać smutki i zmagać się z życiem."(str. 601)
Jest dla mnie ważne, żeby używać słów w ich rzeczywistym znaczeniu. Dzięki temu zwykle jestem odpowiedzialny za to, co mówię i robię, za to, jaki jestem – za siebie
Rytuały to powtarzające się wymiany następujące w określonym i przewidywanym porządku. Transakcje bez niespodzianek. Stosuje się je, by osiągnąć fałszywe poczucie bezpieczeństwa. Często sami sądzimy, że go potrzebujemy, a inni usilnie próbują nas o tym przekonać.
Sam stanąłem przed bulajem i obserwowałem szalejącą na zewnątrz wodę. To samo działo się teraz w mojej głowie. Moje myśli obijały się jedna o drugą. Nigdy nie spełnię ostatniej woli ojca, bo nie będę w stanie jej zabić
-Chyba źle Cię oceniłam-przyznałam, odrobinę zawstydzona.
-Z pewnością tak jak wszyscy: bawidamek i hulaka. Taki byłem. I taki jestem. Jednak przychodzi moment w życiu, gdy trzeba spoważnieć.
Jeśli jeszcze nie porzuciłaś myśli o powrocie do domu albo ucieczce, to zrób to teraz. Nie masz do czego wracać. Marta Małecka przestała istnieć.
Wiesz, umiem dochować tajemnicy, ale wszystko ma swoją cenę, więc bądź dla mnie miła, Matrioszko.
Poczułam nieprzyjemne ukłucie w okolicach serca, ale zignorowałam je. Nie mogłam się przecież zakochać w kimś takim. Zabójcza uroda to nie wszystko. Tak… słowo zabójcza jest tu niewątpliwie kluczem.
Poczułam, jak kolejne łzy płyną mi po twarzy. To był Wilk – wyszkolony, by zabijać i nieść ból. Widziałam już jego mroczne oblicze, ale po raz pierwszy jego gniew był skierowany na mnie.
A potem jego dłoń znalazła się na mojej szyi. Świszczący oddech i łomoczące serce były jedynymi dźwiękami, które do mnie docierały, kiedy obraz przed oczami zaczął się zamazywać. Czułam, jak […] zaciska mocniej rękę na moim gardle i zanim straciłam świadomość, usłyszałam jeszcze jego pełen zadowolenia głos:
– Fascynujące…
Kanał porodowy i trumna to dwa miejsca zaprojektowane dla jednego ciała.
Kiedy ktoś umiera, ludzie zawsze pytają, gdzie jest Bóg.
Głęboka komunikacja jest możliwa tylko pomiędzy tymi, którzy mają odwagę pozbyć się niepotrzebnej zawartości i poszukać w głębi swojej istoty, tego, co mają do zaoferowania…
I wówczas zrozumiał… Każdy patrzy na innych z góry lub z dołu. Każdy postrzega ludzi w zależności od swojej własnej pozycji w świecie, zgodnie z własnymi ograniczeniami, zwyczajami, pragnieniami, potrzebami…
Być szczęśliwym, to mieć pewność, że jest się na właściwej drodze.
Matka jest zawsze przywiązana do córki, ale córka do matki już nie tak bardzo.
Talmud
Małe dzieci nie dają spać, duże dzieci nie dają żyć.
Przsłowie żydowskie
A widzisz, lider... przywódca... pachan to ktoś, kogo darzy się szacunkiem. Ktoś, kto jest dla innych worów szczególnym autorytetem moralnym. Ktoś, dla kogo nie będą się liczyły ani sama władza, ani tym bardziej dobra materialne, bo nimi gardzi. Liczy się dla niego dobro bractwa, a nie jego własna dupa.
Moja hierarchia wartości wyglądała zgoła inaczej. Byłem typem samotnika i lubiłem podążać własnymi ścieżkami. Nie interesowała mnie władza, a mafijna polityka była nudna. A ja nie lubiłem nudy. Poza tym kompletnie nie miałem głowy do interesów. Za to uwielbiałem dominację, adrenalinę i poczucie kontroli nad życiem innych, a nic nie dawało mi takiego kopa jak silne bodźce towarzyszące odbieraniu życia.
We krwi się rodzimy i – jak to zwykle bywa w worowskim mirze – we krwi umieramy.
Musisz liczyć tylko na siebie. I nikomu nie ufać. Szczególnie kiedy jesteś kobietą. To zrozumiałam bardzo szybko. Ulica budzi w człowieku zwierzęcą naturę. Tę najgorszą. I najmroczniejszą.
Najpierw karmiłem tobą oczy. Teraz tonę w twoim zapachu. Aż w końcu nasycę smak i dotyk
© 2007 - 2025 nakanapie.pl