Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "romanse", znaleziono 111

Przychodzimy na świat krzycząc. Nic dziwnego, biorąc pod uwagę to, jaki on jest. Dziwne wydaje się co innego: że kiedy już raz trafimy do tego piekła robimy wszystko, aby w nim pozostać...
Kiedy ryzykujesz życie, nigdy nie wracaj po nic, ani po nikogo...
Prawa natury są proste, każdy robi to, co musi, aby przetrwać.
Największy ból jest cichy
Ludzie sukcesu nie cieszą się dobrą prasą, choć są tak często wychwalani. Między słowami sączy się trucizna zazdrości, a zarazem współczucia z powodu „końca drogi”. Osiągnięty sukces rodzi bowiem obok satysfakcji – nudę i poczucie braku sensu.
Kundle są właśnie najmądrzejsze.
Nie sprzedaje się przyjaciół.
Gdy czytasz o psie masz inną opinię niż jeżeli czytasz o człowieku.
Natura ludzka polega na nieustannym wysiłku przekraczania granic zwierzęcości tkwiącej w człowieku i wyrastania ponad nią człowieczeństwem i rolą człowieka jako twórcy wartości.
Zawsze znajdujemy się jakby na ostrzu noża między dwiema otchłaniami niebytu: tego, czego już nie ma, i tego, co jeszcze nie istnieje.
Podczas tych prawie sześciu lat zauważyłem, że wyzywanie przychodzi ludziom niezwykle łatwo. Nie czują żadnej odpowiedzialności za swoje słowa, nie znają granic. Bardzo prosto obrzucić kogoś gównem, jeśli się go nie zna, nie widzi i pewnie nigdy nie zobaczy. Nie utożsamiamy głosu w słuchawce z realną osobą.
Nie ma znakomitszej muzyki nad koncert wykonany na instrumencie ciszy.
(...) żeby zostać mężczyzną, idzie się albo do koszar, albo do klasztoru.
Wiele razy się zastanawiałem, co takiego wyjątkowego jest w teleturniejach. Co sprawia, że przyciągają miliony widzów przed ekrany telewizorów?
Kulisy bywają czasami bardzo zaskakujące. Wiele rzeczy wygląda zupełnie inaczej niż w wersji, którą znamy tylko ze szklanego ekranu.
Życie pokazało, że "Koło Fortuny" to strzał w dziesiątkę.
Sukces był wielki, ale niepotrzebnie nauczyłem szefów telewizji, że zamiast rozwijać własne pomysły, można pójść na skróty i kupić dobrą licencję.
Z programu na program poprzeczka pomysłów szła mocno w górę, bo przecież grano o cenne rzeczy. Czasami robiło się bardzo zabawnie, a czasami bardzo groźnie, bo nie wszyscy wyczuwali granice żartu.
Obok Zygmunta symbolem "Idź na całość" stał się też czerwony kot zwany Zonk.
Obok Zygmunta symbolem "Idź na całość" stał się też czerwony kot zwany Zonk.
Sympatyczny czerwony pluszak stał się przedmiotem pożądania jak wspólne zdjęcie z Chajzerem lub chociaż jego autograf.
Tadeusz zawsze powtarzał, że "ludzie nie są głupie", i teraz wiem, jak dużo w tym powiedzeniu było racji.
Niezwykły sukces "Jednego z dziesięciu" nie byłby nigdy możliwy, gdyby nie postać samego Sznuka. Nie mam wątpliwości, że rekord długości nieprzerwanej emisji teleturnieju był do pobicia tylko z takim prowadzącym.
Dla wielu ludzi w Polsce "Wielka Gra" to pierwszy i najważniejszy w ich życiu teleturniej. To nic, że wcześniej były już inne.
W poniedziałek był teatr, w czwartek leciała "Kobra", w niedzielę "Wielka Gra".
Podobnie jak w innych teleturniejach wiedzowych problemem "Wielkiej Gry" był znikomy udział kobiet.
Od wielu lat Strasburgerowi nikt dowcipów nie układa i nie podpowiada.
Niestety w estradowym świecie jest tak, że im większe ktoś odnosi sukcesy, tym więcej znajduje się chętnych, którym te sukcesy przeszkadzają. Podobnie było w wypadku teleturnieju "Jaka to melodia?".
Gdyby jednak zapytać, z jakim teleturniejem kojarzy się Ibisz, odpowiedzi byłyby bardzo różne. Ja wymieniłbym "Awanturę o kasę", bo to bardzo rzadki przykład programu, który powstał u nas, w Polsce, i nie jest klonem jakiejkolwiek licencji.
... bo Ibisz to rekordzista także pod względem poprowadzonych teleturniejów. Co więcej, w tej konkurencji chyba już nikt nigdy go nie przegoni, zwłaszcza że, jak wszyscy wiemy, wraz z upływem czasu Ibisz staje się coraz młodszy, więc inni nie mają szans.
© 2007 - 2025 nakanapie.pl