“Bo też w ogóle możemy dzieło uszlachetnić bądź skazać na płaskość samym jego jego ustawieniem na scenie ducha naszego w czasie lektury, takiego tła, jakie mu przyporządkować raczymy. Nie jest to bierne tło, ale układ odniesienia.”
“Pamięć nas zawodzi. Jesteśmy skazani na wieczne tworzenie w wyobraźni scen i obrazów. Każdy czyn można opisać, rozsądny i zrozumiały, irracjonalny i szalony, ale pod nimi musi się ukryć gęsty szlam motywacji, znaczenia i sensu. Musi. Alternatywy nie sposób zaakceptować.”