Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "self bez dzieci", znaleziono 7

Gdy rodzi się dziecko, razem z nim na świat przychodzi elf. Oczywiście elf żyje w elfim świecie, wśród innych elfów, z których każdy ma swoje zadanie na całe życie.
Elf jest potrzebny dziecku tak długo, jak długi ono w niego wierzy.
-Kiedy byłem mały - szepnął - wyobrażałem sobie, że na łące mieszkają magiczne stworki, elfy i wróżki. Widziałem, jak świeciły w nocy. To były świetliki, ale dla dziecka równie dobrze mogły być latarniami elfów. Żałuję...
-Czego żałujesz?
- Że nie ma już we mnie nic z tamtego dziecka.
Elfy czasami kręcą się po ich pokojach ukryte między zabawkami. Dzieci maja ich tak dużo, że wcale nie zauważają niewielkiego elfa ukrytego za pluszowym misiem albo skradającego się pod łóżkiem.
Warunek, by elf pojawił się w świecie dziecka, jest jeden: maluch musi wierzyć w jego istnienie. A nie każdy wierzy...
- Jeżeli dobrze zrozumiałem, to dzieci, bardzo generalnie, możemy podzielić na: dzieci elfy, czyli te o niezwykłej wrażliwości, bardzo często będącej wręcz na pograniczu ingerencji szóstego zmysłu w ich postrzeganiu świata; kolejna grupa to dzieci ludzkie - takie miniaturowe wersje nas dorosłych z wszelkimi ułomnościami i zaletami zwykłego człowieka; a ostatnia grupa to dzieci gnomy - rozwrzeszczane bachory bez cienia empatii skupione tylko na sobie, dobrze to oddałem ?
Rozumiesz, istnieje fundamentalna różnica między tym, czym się człowiek wydaje, a tym, kim jest. Między pozorem a bytem. Wszystkie dzieci w Krainie Elfów o tym wiedzą, ale wy, śmiertelnicy, zawsze zapominacie. My rozumiemy, jak niebezpieczna może być maska. Wszyscy stajemy się tymi, których udajemy.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl