“Nie będzie niczego pomiędzy mną, a kimś drugim ze mnie stworzonym. Do końca pozostanę sama, nieszczęśliwa, niezadowolona z tego, co chyłkiem wyniosłam z ciała Amalii. Mały, zbyt mały ten łup, który zdołałam jej skraść wydzierając z krwi, z łona, z tchu by ukryć w ciele, w grymaśnej materii mózgu. (s.94) ”