Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "sobie hard", znaleziono 54

Say something, anything, to remind me why I shoudn't hurt to be with to you so much it makes it hard for me to breath.
He was terrifying, and I wanted to run my hands down that chest and feel the hard ridges of his abs. I was some special kind of idiot.
I was the paleontologist who'd developed a fear of bones. I was the zoologist who could barely admit he was an animal. I was the evolutionary biologist who found it hard to accept that his time on earth, too, was limited.
If you’re really hard up, I can introduce you to my grandmother. She’s a fan.”
Adam blinked.
She doesn’t typically sleep with pretty young things, but she would make an exception in your case. You might even learn a trick or two
The problem with the so-called bloody surveillance state is that it’s hard work trying to track someone’s movements using CCTV – especially if they’re on foot. Part of the problem is that the cameras all belong to different people for different reasons. Westminster Council has a network for traffic violations, the Oxford Street Trading Association has a huge network aimed at shop-lifters and pickpockets, individual shops have their own systems, as do pubs, clubs and buses. When you walk around London it is important to remember that Big Brother may be watching you, or he could be having a piss, or reading the paper or helping redirect traffic around a car accident or maybe he’s just forgotten to turn the bloody thing on.
Fotografia może być uchwyconą na wieczność chwilą, która już zawsze będzie na ciebie spoglądać. (Brigitte Bardot).
Walka w imię honoru może być piękna, gdy śpiewają o niej bardowie, ale nie zapewnia bezpieczeństwa ojczyźnie.
Walka w imię honoru może być piękna, gdy śpiewają o niej bardowie, ale nie zapewnia bezpieczeństwa ojczyźnie.
Liczy się to, co pamiętają zwykli ludzie. Pieśni i opowieści. Nieważne, jak żyłeś i umarłeś, ale jak opowiadają to bardowie.
Bardowie opiewają miłość i bohaterstwo wojowników, wychwalają królów i schlebiają królowym, ale gdybym ja był poetą, sławiłbym przyjaźń.
Na zewnątrz można być gwiazdą. Ale w rzeczywistości czuje się wokół siebie pustkę i zwątpienie. Tego rodzaju samotność duszy jest najdotkliwszym z doświadczeń. (Brigitte Bardot).
Jeśli ma się talent, po prostu się zostaje bardem i już. A Strasznie Ciut Wojtek Wielkagęba znał wszystkie pieśni i potrafił grać na mysich dudach, że aż deszcz zaczynał padać.
Im powolniej rozwija się charakter, tym bywa zasobniejszy w przymioty.
Młodzież, która przed czasem wydaje się dojrzałą, staje się absolutnym zerem po dojściu do rzeczywistej dojrzałości, gdy tymczasem ci, którzy wydawali się bardziej pod tym względem opieszali, stają się w pełnym rozwoju we właściwym czasie.
Szcęście to jedynie przygodny epizod w powszechnym dramacie cierpienia.
Przychodzimy na świat, wędrujemy w czasie i przestrzeni, odchodzimy. Życie każdego z nas składa się z danej nam liczby dni. Spośród tych dni nie każdy jest jednakowo ważny. Są takie, podczas których niezależnie, co zrobimy, niezależnie, co powiemy i co pomyślimy, przyszłości w żaden sposób nie odmienimy. Są też dni wyjątkowe, decydujące o naszym losie.
Wydaje nam się, że kogoś dobrze znamy, a on niespodziewanie wprawia nas w osłupienie. Robi coś zaskakującego i wtedy zdajemy sobie sprawę, że tak naprawdę nie znamy nikogo.
W ludzkiej naturze jest skłonność do błędnego mniemania, że ta linia życiowa, której się nie obrało, byłaby najlepsza.
Skandal jest rośliną szybko krzewiącą się.
Doświadczenie uczy nas , że dzięki długiemu błądzeniu odkrywamy krótka drogę.
Dopóki trwa życie, dopóty trwa nadzieja.
Czyż nie jest tak, że nie należy zadawać pytań, na które wcale nie pragniesz odpowiedzi? Może czasami najlepiej byłoby nie wiedzieć, zadowolić się istniejącym stanem rzeczy, tak jak to robią normalni ludzie, i po prostu żyć dalej?
Jakie to typowo niemieckie: ubrać piekło w biurokratyczną formę...
Albowiem nikt, absolutnie nikt nie jest wolny od winy...
Mawiano, że na wojnie największym zaszczytem, jaki cię może spotkać, jest jej przeżycie (...), Kaj czuł, że to fałsz. Na wojnie zaszczytem jest tylko śmierć.
Tommy Bergmann rzucił po raz ostatni okiem na trzy szkielety, leżące teraz całkiem na wierzchu pod cienką, białą tkaniną namiotu. „Czy człowiek to naprawdę tylko tyle?” - zadał sobie pytanie, patrząc na czaszkę i wszystkie w niej otwory.
Bez łotrów nie ma bohaterów.
Jeżeli komuś takiemu jak Carl Oscar Krogh nie pozwolono grzebać w tajemniczym zejściu kolegi z ruchu oporu, to myślisz, że nam pozwolą? Wiesz, jaką pozycję miał po wojnie Krogh? My przy nim wyglądalibyśmy jak... Somalijczycy myjący sracze w stołecznym areszcie, rozumiesz?
...mania nie pozwala widzieć rzeczy takimi, jakimi są naprawdę.
Żeby czynić cuda, trzeba tak zaczarować widownię, żeby w nie uwierzyła.
© 2007 - 2025 nakanapie.pl