“Jakiż przedziwny los, bóg czy cokolwiek innego - a może zgoła nic? - sprawia, że człowiek jest rzucany po świecie niczym ten pyłek kurzu? Co powoduje, że jeden spada akurat na książkę, a inny do szpary w podłodze? Czy ktoś tym zarządza, czy jest to przypadek?”