“- Na bogów - powiedziała Angua, kiedy od stada psów dzieliło ich już kilka ulic. - On
jest obłąkany, prawda?
- Nie. Jak ktoś jest ofląkany, to piana leci mu z pyska - odparł Gaspode. - On jest szaleńcem. Wtedy pieni się mózg.”
“- Na bogów - powiedziała Angua, kiedy od stada psów dzieliło ich już kilka ulic. - On
jest obłąkany, prawda?
- Nie. Jak ktoś jest ofląkany, to piana leci mu z pyska - odparł Gaspode. - On jest szaleńcem. Wtedy pieni się mózg.”