“"Dzień ślubu jest dla dwojga młodych ludzi, przysięga jacych sobie miłość aż po grób, wydarzeniem nieza pomnianym. Pomimo ściśniętego przez stres żołądka i zapłakanych oczu ten zwykły dla większości dzień stał się dla nas niezwykły. Ukochany żołnierz włożył na mój palec złotą obrączkę i obiecał, że uczyni wszystko, by na sze małżeństwo było zgodne, szczęśliwe i trwałe. Kiedy ja wsunęłam złoty krążek na jego palec i powiedziałam tekst przysięgi małżeńskiej, nagle cała nasza relacja się zmieniła. Bo nie byliśmy już ja i on, byliśmy już my. Stałam się panią Milewicz." ”